Tempo życia zwiększone do maksymalnego poziomu, który został osiągnięty już jakiś czas temu, nie pozostawia złudzeń względem stanu zmęczenia społeczeństwa. Coraz więcej osób zdaje sobie z tego sprawę i za wszelką cenę chce trochę odetchnąć. Świadome zauważenie problemu już daje możliwość poprawy. Jeszcze mocniej pomoże w tym medytacja uzdrawiająca. Czym ona jest i jakimi cechami się wyróżnia na tle innych? Warto znaleźć chwilę w ciągu dnia, aby poświęcić ją spowolnieniu myślenia?
Medytacja uzdrawiająca – czym jest?
Medytacja uzdrowienia jest rytuałem, który znany był już w starożytności. Stał się narzędziem, wyciszającym zbędne procesy myślowe, a jednocześnie zwiększającym świadomość na otoczenie. Pomaga w odnalezieniu równowagi pomiędzy tym, co ważne dla ciała, duszy oraz życia. Badania naukowe potwierdziły skuteczność działania technik medytacyjnych względem zmniejszenia stanów zapalnych. Medytacja uzdrawiająca poprawia własne relacje ze samym sobą. Pozwala na dogłębne przyjrzenie się własnej osobie. Zatrzymuje niepotrzebne myślenie i emocje, przywracając przy tym pełną harmonię ducha. Wpływa na ogólny stan zdrowia fizycznego, psychicznego oraz relacje międzyludzkie.
Medytacja uzdrawiająca – od czego zacząć?
Medytacja nie zawsze wygląda jak w filmach. Osoba siedzi ze skrzyżowanymi nogami, spokojnie oddycha i daje się ponieść fali spokoju. Otóż początki bywają trudne, dlatego warto próbować medytacji w różnych sytuacjach życiowych oraz różnorodnych pozycjach. Tak naprawdę kluczem okazuje się dobranie odpowiedniej techniki oddychania oraz pełna świadomość własnego ciała, a przy tym poznanianie duszy. Nic nie powinno być robione na siłę, ponieważ wpływa to na napięcie, którego medytacja chce się pozbyć. Oddać się procesowi oczyszczania myśli można pod prysznicem, w łóżku, przed lustrem, na podłodze, wszędzie. Niezależnie od tego, gdzie planowany jest ten proces, należy pamiętać o spokoju i ochronie energii. Odpychanie negatywnych energii będzie skutkować większym zadowoleniem.